Łaciński patriarcha Jerozolimy zaprosił Papieża Franciszka do Ziemi Świętej. Abp
Fouad Twal poinformował o tym tamtejszą sekcję Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi
w Potrzebie. Przy okazji opowiedział, jak poznał się z przyszłym Biskupem Rzymu, odwiedzając
przed dwoma laty diasporę palestyńską w jego ojczyźnie. W rozmowie z ówczesnym arcybiskupem
Buenos Aires mógł stwierdzić, że kard. Jorge Bergoglio bardzo dobrze zna sytuację
Palestyńczyków tak w Argentynie, jak i w innych krajach Ameryki Łacińskiej. Patriarcha
Twal uważa, że Franciszek będzie chciał odwiedzić Ziemię Świętą podobnie jak jego
poprzednicy. Poza tym znany jest jako „Papież ubogich”, a na Bliskim Wschodzie, teraz
zwłaszcza w Syrii, wielu cierpi ubóstwo.
Oprócz zwierzchnika Kościoła rzymskokatolickiego
w Ziemi Świętej Papieża zaprosili tam również najwyżsi przywódcy polityczni: prezydenci
Izraela Szymon Peres i Palestyny Abu Mazen. Obaj podkreślili przy tym, że Franciszek
może przyczynić się do pokoju na Bliskim Wschodzie. A patriarcha Konstantynopola Bartłomiej
zaproponował, by papieska wizyta odbyła się w przyszłym roku, kiedy przypada 50-lecie
historycznej podróży Pawła VI.