Londyn: Katolicy modlą się za Thatcher, cenią jej chrześcijańską wizję człowieka,
wypominają aborcję
Margaret Thatcher służyła temu krajowi przez wiele lat. Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość
o jej śmierci – czytamy w oświadczenie przewodniczącego Episkopatu Anglii i Walii
po śmierci byłej premier Wielkiej Brytanii. Zmarła ona dziś rano w wieku 87 lat. Abp
Vincent Nichols zapewnił też o modlitwach Kościoła katolickiego za duszę zmarłej.
Wierzyć
nie da się tylko od święta – powiedziała Margaret Thatcher w wywiadzie dla głównego
kościelnego czasopisma w Wielkiej Brytanii, tygodnika The Catholic Herald. Wywiad
został przeprowadzony w 1978 r., na kilka tygodni przed objęciem przez nią urzędu
premiera.
Opowiedziała w nim m.in. o bardzo rygorystycznym wychowaniu, jakie
otrzymała w domu. Jej rodzice byli metodystami. A to oznacza, że w niedzielę do kościoła
chodziło się trzy razy, zakazane było kino i zabawy. W młodości była zafascynowana
misjonarzami. W wieku dorosłym zmieniła wyznanie, wstąpiła do Kościoła anglikańskiego,
bo, jak wyznała, potrzebowała czegoś mniej spontanicznego i bardziej sformalizowanego.
Jako
polityk była przekonana, że u podstaw jej programu leży chrześcijańska wizja wolności
człowieka, którą trzeba motywować, a nie zastępować opiekuńczą polityką państwa. W
wywiadzie dla katolickiego tygodnika nie omieszkała jednak wspomnieć o swym poparciu
dla aborcji. Godziła się na nią ponieważ w jej przekonaniu, w pierwszych miesiącach
życia ludzki płód nie jest jeszcze człowiekiem.