Iran: rozrasta się sieć kościołów domowych, władze zaniepokojone
Irańskie władze religijne i państwowe są zaniepokojone dynamicznym rozwojem chrześcijańskich
Kościołów domowych. Informuje o tym na łamach reżimowego dziennika Khorasan szef policji
w prowincji Chorasan-e Rezawi. W jego przekonaniu w Iranie istnieje gęsta sieć tajnych
wspólnot chrześcijańskich. Niektóre udało się wykryć. Szef policji zapewnia, że dokonano
w związku z tym niezbędnych aresztowań.
Internetowa agencja informacyjna irańskich
chrześcijan Mohabata news podaje, że kościoły domowe to zjawisko bardzo dynamiczne,
ale trudne do dokładnego oszacowania. Tworzą je bowiem zazwyczaj konwertyci z islamu
na chrześcijaństwo, którzy muszą zachować swą wiarę w tajemnicy i nie mogą uczęszczać
do oficjalnie uznanych przez państwo Kościołów. Ich świątynie są bowiem śledzone przez
służby bezpieczeństwa, które czyhają właśnie na konwertytów. Z konieczności neofici
tworzą małe wspólnoty domowe. Bardzo często nie mają oni dostępu ani do duchownych,
ani do literatury religijnej. Jedynym źródłem informacji o nowej wierze pozostaje
dla nich telewizja satelitarna oraz internret. Zdaniem agencji Mohabata rozwój Kościołów
domowych budzi niepokój władz islamskich, które naciskają na policję, aby rozprawiła
się z chrześcijanami.