2013-07-23 16:13:43

Franciszek w Brazylii: przemówienie powitalne


„Wiem, że aby dotrzeć do narodu brazylijskiego, trzeba wejść przez bramę jego wielkiego serca – powiedział Papież w swoim pierwszym na brazylijskiej ziemi przemówieniu. – Niech mi więc będzie wolno w tej chwili delikatnie zapukać do tych drzwi. Proszę o pozwolenie, by wejść i spędzić ten tydzień z wami. Nie mam złota ani srebra, ale przynoszę to, co otrzymałem najcenniejszego: Jezusa Chrystusa!”.

Franciszek przypomniał, że główny powód jego obecności w Brazylii wykracza poza granice tego kraju:

„Przybyłem na Światowy Dzień Młodzieży, by spotkać młodych z całego świata, których przyciągnęły otwarte ramiona Chrystusa Odkupiciela. Chcą oni znaleźć schronienie w Jego uścisku, przy Jego sercu, raz jeszcze usłyszeć Jego wyraźne i mocne wezwanie: «Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody». Ci młodzi ludzie pochodzą z różnych kontynentów, mówią różnymi językami, należą do różnych kultur, a jednak znajdują w Chrystusie odpowiedzi na swe najbardziej wzniosłe i wspólne dążenia, mogą zaspokoić głód czystej prawdy i prawdziwej miłości, które ich jednoczą ponad wszelką różnorodnością. Chrystus zapewnia im przestrzeń wiedząc, że nie ma mocniejszej siły niż ta, która wyzwala się z serca młodych, gdy są zawładnięci przez doświadczenie przyjaźni z Nim. Chrystus ufa młodzieży i powierza jej przyszłość swojej misji: «Idźcie i nauczajcie»; wychodźcie poza granice tego, co po ludzku możliwe i twórzcie świat braterski. Ale także młodzi ludzie ufają Chrystusowi: nie boją się powierzyć Jemu jedynego życia, jakie mają, bo wiedzą, że nie doznają zawodu”.

Mówiąc o młodych, Papież pragnął też zwrócić się do ich rodzin, wspólnot kościelnych i narodowych, społeczeństw i tych, od których zależy przyszłość tych nowych pokoleń. Przypomniał potoczne w Brazylii powiedzenie rodziców: „Dzieci są źrenicą naszego oka”.

„Jak piękny jest ten wyraz brazylijskiej mądrości, która stosuje do młodych ludzi obraz źrenicy oka, okna, przez które wchodzi światło, dając nam cud widzenia! – mówił dalej Ojciec Święty. – Co by się z nami stało, gdybyśmy nie dbali o nasze oczy? Jak moglibyśmy iść naprzód? Pragnę, aby w tym tygodniu każdy z nas rozważał to prowokujące pytanie. Młodzież jest oknem, przez które przychodzi na świat przyszłość, a więc stawia przed nami wielkie wyzwania. Nasze pokolenie stanie na wysokości obietnicy, która jest w każdym młodym człowieku, gdy będzie umiało dać mu przestrzeń. A to znaczy: zatroszczyć się o warunki materialne i duchowe dla pełnego rozwoju; dać mu mocne fundamenty, na których będzie budował życie; zagwarantować bezpieczeństwo i oświatę, aby stawał się tym, kim może być; przekazać mu trwałe wartości, dla których warto żyć; zapewnić nadprzyrodzony horyzont dla jego pragnienia autentycznego szczęścia i kreatywności w tworzeniu dobra; przekazać mu dziedzictwo świata na miarę ludzkiego życia; rozbudzić jego najlepszy potencjał, aby sam tworzył własną przyszłość i był współodpowiedzialny za los wszystkich”.

ak/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.