Franciszek do ambasadorów: świat musi zdecydowanie walczyć z hańbą handlu ludźmi
Papież wezwał wspólnotę międzynarodową do podjęcia zdecydowanej walki z procederem
handlu ludźmi. Podkreślił, że jest to zbrodnia przeciwko ludzkości, niestety coraz
bardziej rozpowszechniona we współczesnym świecie. Z bólem wskazał, że dopuszczają
się jej nie tylko organizacje kryminalne, ale nawet osoby i instytucje publiczne oraz
członkowie kontyngentów pokojowych. Franciszek mówił o tym do siedemnastu nowych ambasadorów
przy Stolicy Apostolskiej, których przyjął na specjalnej audiencji w Sali Klementyńskiej
Pałacu Apostolskiego.
„Handel ludźmi jest autentyczną formą niewolnictwa –
stwierdził Papież. – Niestety coraz powszechniejszą, dotyczącą wszystkich krajów,
także najbardziej rozwiniętych. Proceder ten wymierzony jest w osoby najsłabsze w
społeczeństwie: kobiety i dziewczęta, dzieci, niepełnosprawnych, najuboższych, ofiary
rozbicia rodziny czy rozkładu społeczeństwa. Mówi się o milionach ofiar. Ludziach
zmuszanych do niewolniczej pracy czy wykorzystywanych seksualnie. Tak dalej być nie
może. Jest to poważne łamanie praw człowieka przysługujących ofiarom i zniewaga ich
godności, a także porażka całej wspólnoty międzynarodowej. Ludzie dobrej woli, deklarujący
się jako wierzący czy niewierzący, nie mogą pozwalać, by te kobiety, ci mężczyźni
i dzieci byli traktowani jak przedmioty, oszukiwani, wykorzystywani, często wielokrotnie
sprzedawani dla różnych celów i ostatecznie mordowani. Wielu jest wyniszczanych fizycznie
i umysłowo, aby w końcu być odrzuconymi i pozostawionymi na łaskę losu. To hańba”.
Franciszek zaapelował o połączenie sił w walce z tym haniebnym procederem
handlu ludźmi, który podważa fundamenty życia społecznego. Wskazał, że konieczne są
tu także odpowiednie działania krajów pochodzenia ofiar, tranzytu i miejsc przeznaczenia,
w tym ułatwienia w zakresie uregulowania migracji. Przypomniał, że każdy, kto choćby
tylko toleruje fakt traktowania człowieka jako towaru, jest współodpowiedzialny za
ten proceder.