2013-12-21 15:52:35

Papież do Kurii Rzymskiej o potrzebie kompetentnej służby Kościołowi ze świętością, unikając bezduszności i obmowy


Papież wyraził wdzięczność swym najbliższym współpracownikom, dając im wskazania dotyczące charakteru pełnionej przez nich służby. Uczynił to na tradycyjnym przedświątecznym spotkaniu z kardynałami i innymi pracownikami Kurii Rzymskiej.

„W sposób szczególny pragnę okazać wdzięczność tym, którzy w tym czasie kończą służbę i przechodzą na emeryturę – mówił Franciszek. – Dobrze wiemy, że jako kapłani i biskupi nigdy nie idziemy na emeryturę, ale odchodzi się z urzędu. I jest to słuszne, także po to, żeby poświęcić się trochę bardziej modlitwie i trosce o dusze, począwszy od własnej! Tak więc szczególne, serdeczne dzięki wam, drodzy bracia opuszczający Kurię, zwłaszcza tym z was, którzy pracowaliście tutaj przez tyle lat i z takim poświęceniem w ukryciu”.

Ojciec Święty podkreślił dwie cechy, które winny znamionować pracowników Kurii Rzymskiej, a zwłaszcza jej przełożonych. Pierwszą jest profesjonalizm, który oznacza kompetencję i doskonalenie wiedzy. Drugie ich znamię to służba Papieżowi i biskupom, Kościołowi powszechnemu i Kościołom partykularnym.

„Gdy brakuje profesjonalizmu, powoli ześlizgujemy się w przeciętność – zaznaczył Papież. – Akta spraw stają się «szablonowymi» raportami i pozbawionymi zaczynu życia informacjami, niezdolnymi do tworzenia wielkich perspektyw. Z drugiej strony, gdy nie ma postawy służby Kościołom partykularnym i ich biskupom, rozrasta się struktura Kurii jako ciążącej machiny biurokratycznej, kontrolnej i śledczej, nie pozwalającej na działanie Ducha Świętego i na rozwój Ludu Bożego”.

Do tych dwóch cech, profesjonalizmu i służby, Franciszek dodał jeszcze trzecią, którą jest świętość:

„Dobrze wiemy, że w hierarchii wartości jest ona najważniejsza. Jest bowiem również podstawą jakości pracy i służby. I chciałbym powiedzieć, że tutaj w Kurii Rzymskiej byli i są święci. Nieraz mówiłem o tym publicznie, dziękując Panu. Świętość oznacza życie zanurzone w Duchu, otwarcie serca na Boga, stałą modlitwę, głęboką pokorę, miłość braterską w relacjach z kolegami. Oznacza też apostolstwo, dyskretną posługę duszpasterską, wierną, prowadzoną z zapałem w bezpośrednim kontakcie z Ludem Bożym. Jest to dla kapłana niezbędne. Świętość w Kurii oznacza również sprzeciw sumienia, mianowicie wobec obmowy! Słusznie podkreślamy znaczenie sprzeciwu sumienia, ale może powinniśmy też z niego korzystać w obronie przed niepisanym prawem naszych środowisk, jakim niestety jest plotkarstwo. Tak więc wszyscy podejmujmy sprzeciw sumienia. Zauważcie, że nie chodzi mi tylko o aspekt moralny! Obmowa bowiem szkodzi jakości ludzi, szkodzi jakości pracy i środowiska” – dodał Franciszek.

Nawiązując do świąt Narodzenia Pańskiego, Papież przypomniał rolę św. Józefa, cichą, ale niezbędną u boku Matki Bożej. Zachęcił swych współpracowników z Kurii Rzymskiej, by służąc Kościołowi naśladowali jego troskę o Maryję i Jezusa.

ak/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.