Br. Alois z Taizé: w czasie kryzysu młodzi potrzebują ufności, którą daje wiara
W Strasburgu rozpocznie się jutro europejskie spotkanie młodych zorganizowane przez
Wspólnotę z Taizé. Swój przyjazd zapowiedziało ponad 20 tys. osób. Jak co roku Papież
skierował do młodych swoje przesłanie. Kładzie im na serce sprawę jedności chrześcijan.
Wiarygodność orędzia chrześcijańskiego byłaby o wiele większa, gdyby chrześcijanie
przezwyciężyli swoje podziały – czytamy w papieskim przesłaniu.
A czego po
spotkaniu spodziewają się sami bracia z Taizé. Rozmawialiśmy o tym z przeorem wspólnoty
bratem Aloisem.
„Po pierwsze pragniemy Kościoła będącego wielką wspólnotą
przyjaźni – powiedział Radiu Watykańskiemu br. Alois. – Musimy poszerzać zasięg tej
kościelnej przyjaźni na wszystkich chrześcijan. Musimy się jednoczyć, by pomóc światu
zrozumieć przesłanie Ewangelii. Druga sprawa to pojednanie. Jest tak wiele konfliktów.
Proces pojednania w Europie musi być kontynuowany. Kryzys materialny związany z bezrobociem,
niepewną sytuacją, prowadzi też do kryzysów osobistych, kryzysu wartości. Ludzie pytają
się o sens własnego życia. Widzimy, że młodzi stawiają to pytanie z wielką mocą. Zastanawiają
się nad swoją przyszłością. Z tego względu musimy pogłębić ufność wypływającą z wiary.
Ta ufność wiary daje też ufne spojrzenie na własne życie, na przyszłość. W Strasburgu
spodziewamy się 2,5 tys. młodych z Ukrainy. Wiemy, że doświadczają dziś poważnych
trudności. Musimy się w nich wsłuchać, aby to doświadczenie wspólnoty dodało im otuchy”.