Nigeria: w zamachach zginęło 170 osób; Kościół potępia przemoc
Kościół w Nigerii zdecydowanie potępił serię zamachów jaka wstrząsnęła wczoraj tym
afrykańskim krajem. W wyniku eksplozji bomb na dworcu autobusowym w Abudży zginęło
co najmniej 70 osób, a ponad 120 zostało rannych. Jednocześnie na północy kraju zamordowanych
zostało prawie 100 osób. Bilans ofiar jest wciąż prowizoryczny.
„Ucierpieli
zwykli ludzie, którzy jechali do pracy. Ten zamach jest tym bardziej brutalny, że
doszło do niego w czasie porannego szczytu i został wymierzony w niewinną ludność
cywilną” – mówi ks. Patrick Tor Alumuku, odpowiedzialny w archidiecezji Abudży za
media. Kapłan wskazuje, że wciąż nie wiadomo, kto stoi za atakami. Przypuszcza się
jednak, że są to fundamentaliści z islamskiego ugrupowania Boko Haram. Również wczoraj
przeprowadzili oni serię ataków na wioski leżące na północy Nigerii. Zabili prawie
100 osób. W tym kontekście przypomina się, że islamscy rebelianci powiązani są z Al
Qaidą i finansowani przez sprzyjające jej państwa arabskie.