2014-04-17 18:51:58

Rozważania paschalne ks. Waldemara Turka: Wielki Czwartek


Czyńcie to na moją pamiątkę (1 Kor 11,24)

1.Jezus przyszedł do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, natrafił na miejsce, gdzie było napisane: „Duch Pański spoczywa na mnie, ponieważ mnie namaścił i posłał mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę” (Łk 4,16-18). Te słowa czytane są dzisiaj w katedrach całego świata w czasie ostatniej Mszy świętej Wielkiego Postu; przewodniczy jej biskup, a koncelebrujący kapłani odnawiają, w obecności wiernych świeckich, przyrzeczenia złożone podczas święceń. W rocznicę dnia, w którym Chrystus dał im udział w swoim kapłaństwie, odpowiadają na pytania biskupa, wyrażając ponownie wolę wiernego i gorliwego sprawowania posługi uświęcania, nauczania i rządzenia. To oni, kapłani, są narzędziami Chrystusa i to oni, przez Niego namaszczeni i działający w Jego imieniu, pomimo słabości i upadków, ubogim niosą dobrą nowinę, więźniom głoszą wolność, a niewidomym przejrzenie (por. Łk 4,18).
W czasie tejże liturgii biskup święci oleje; zostaną one później dostarczone do poszczególnych parafii i w ciągu całego roku będą używane przy udzielaniu sakramentów.

Wraz ze Mszą świętą, którą nazywamy tradycyjnie In Cena Domini, wspominającą i urzeczywistniającą ostatnią wieczerzę Chrystusa z uczniami, wchodzimy w serce całego roku liturgicznego, którym jest Święte Triduum Paschalne. Swój szczyt osiąga ono w czasie Wigilii Paschalnej, a kończy się Nieszporami w Niedzielę Wielkanocną. W Wielki Czwartek gromadzimy się na Mszy świętej nie tylko po to, by wspominać pierwszą Eucharystię sprawowaną przez Jezusa, ale też żeby przeżywać tę rzeczywistość na nowo. Jezus chciał, aby w ten sposób był obecny dla pokoleń, które przyszły po Nim i ciągle przychodzą. W Eucharystii są obecne w tajemniczy sposób wszystkie wydarzenia, które miały miejsce po jej pierwszej celebracji w Wieczerniku: agonia Jezusa, Jego ukrzyżowanie, śmierć i zmartwychwstanie.
2. Czytania Mszy świętej In Cena Domini przybliżają nam niektóre aspekty historyczne i teologiczne ustanowienia Najświętszej Ofiary. Fragment z Księgi Wyjścia (12,1-8.11-14) przypomina szczególny moment z historii narodu wybranego, który Bóg wyprowadził z ziemi egipskiej. Każda rodzina żydowska, zgodnie z poleceniem Pana, spożywała w nocy poprzedzającej to wydarzenie baranka. Mówił Bóg do Mojżesza: Dzień ten będzie dla was dniem pamiętnym i obchodzić go będziecie jako święto dla uczczenia Pana. Po wszystkie pokolenia w tym dniu świętować będziecie na zawsze (Wj 12,14). Członkowie narodu wybranego, wypełniając polecenie Jahwe, krwią baranka oznaczyli drzwi swoich domów; Pan przechodził, karał ziemię egipską a wyzwalał Izraelitów.

W zupełnie innej sytuacji Bóg skierował swoje słowa przez apostoła Pawła do wspólnoty Koryntian, która zatraciła, w jakiejś mierze, prawdziwy sens Eucharystii. Dlatego Apostoł przypomina wiernym Koryntu okoliczności jej ustanowienia i znaczenie dla wiernych wszystkich pokoleń: Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: „To jest Ciało moje za was wydane. Czyńcie to na moją pamiątkę”. Podobnie skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: „Kielich ten jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiatkę”. Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie (1 Kor 11,23-26).

Ewangelia wprowadza nas w szczególny klimat Ostatniej Wieczerzy i opisuje, jak Jezus umywa uczniom nogi: Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: „Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?”. Jezus mu odpowiedział: „Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później to będziesz wiedział”. Rzekł do Niego Piotr: „Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał”. Odpowiedział Mu Jezus: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”. Rzekł do Niego Szymon Piotr: „Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę”. Powiedział do niego Jezus: „Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty” (J 13,6-10).

3. Jezus ukazuje uczniom, jaka postawa ma cechować ich życie i posługiwanie. Apostołowie z wielką uwagą śledzą poszczególne gesty Zbawiciela: wstanie od stołu, włożenie szat, wzięcie prześcieradła, przepasanie się, nalanie wody do miednicy. Nie wiemy w jakiej kolejności podchodził Mistrz do apostołów, ale gdy zbliżył się do Piotra, ten zaczął protestować. Dlaczego? - zapisane przez apostoła Jana i przypomniane przed chwilą słowa nie podają przyczyny i możemy jedynie wysuwać pewne hipotezy. Piotr nie jest w stanie zaakceptować, że przełożony wspólnoty czyni swoim podwładnym to, co oni powinni okazać Jemu. Apostoł, mimo trzech lat spędzonych z Jezusem, nie jest w stanie przyjąć Mistrza jako pokornego sługi. Raczej ciągle Go postrzega jako Mesjasza politycznego, ziemskiego władcę, który zbuduje nowe królestwo na ziemi. Być może Piotr przypomina sobie scenę sprzed trzech lat, kiedy po cudownym połowie ryb przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny” (Łk 5,8). Teraz dostrzega, że to Chrystus klęka przed nim, grzesznikiem, i chce umyć mu nogi. Jezus rozumie trudności Piotra w akceptacji gestu i zapowiada mu, że pojmie jego znaczenie w przyszłości. Piotr się nie poddaje, bo nie jest w stanie przyjąć darmowej miłości Chrystusa; raczej chciałby na tę miłość zasłużyć. Ale i Chrystus nie ustępuje: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną” (J 13,8). Apostoł wie, że w tym wypadku nie ma alternatywy.

Bóg nie kocha nas dlatego, że jesteśmy dobrzy, wspaniali, ale kocha nas w sposób bezinteresowny, ponieważ jest Miłością, a my jesteśmy Jego stworzeniami. Trzeba w ten Wielki Czwartek zostawić na boku zwyczaje dzisiejszego społeczeństwa, które raczej rzadko ofiaruje człowiekowi coś w sposób darmowy. Będąc synami i córkami tej epoki, z trudnością pokonujemy to, co jest modne, akceptowane przez większość, i zostaje nam prawie narzucone. Kiedyś, gdy będzie nam dane rozmawiać z Bogiem twarzą w twarz, postawi On nam jedno pytanie, które dotyczyć będzie całego naszego życia i wszystkiego, co zrobiliśmy: Czy byłeś w stanie miłością odpowiedzieć na moją Miłość?








All the contents on this site are copyrighted ©.