Wielkanoc w Watykanie: papieskie orędzie i błogosławieństwo Urbi et Orbi
O powstrzymanie klęsk, jakie nawiedzają ludzkość, w tym o pokój w Syrii i na Ukrainie,
modlił się Papież podczas wielkanocnego spotkania z wiernymi. Franciszek odprawił
przed południem Mszę rezurekcyjną na Placu św. Piotra, a po liturgii wygłosił z balkonu
bazyliki watykańskiej tradycyjne orędzie i udzielił błogosławieństwa Urbi et Orbi
– miastu i światu. W swoim przemówieniu przypomniał istotę wielkanocnych obchodów,
czyli wydarzenie Zmartwychwstania Chrystusa, którego świadkami mają być chrześcijanie.
„Orędzie jakie chrześcijanie wnoszą w świat jest następujące: Jezus, Miłość
wcielona umarł na krzyżu za nasze grzechy, ale Bóg Ojciec wskrzesił Go i uczynił Panem
życia i śmierci – mówił Ojciec Święty. – W Jezusie miłość zwyciężyła nad nienawiścią,
miłosierdzie nad grzechem, dobro nad złem, prawda nad kłamstwem, życie nad śmiercią.
Dlatego mówimy wszystkim: «chodźcie i zobaczcie!». W każdej ludzkiej sytuacji, naznaczonej
słabością, grzechem i śmiercią, Dobra Nowina jest nie tylko słowem, ale jest świadectwem
miłości bezinteresownej i wiernej: jest wyjściem poza siebie, aby udać się na spotkanie
drugiego i być blisko tych, którzy zostali zranieni przez życie, jest dzieleniem się
z tymi, którzy nie mają tego, co niezbędne do życia, to trwanie u boku tych, którzy
są chorzy, starzy lub wykluczeni... «Chodźcie i zobaczcie!». Miłość jest silniejsza,
Miłość daje życie, Miłość sprawia, że na pustyni rozkwita nadzieja”.
To przesłanie,
jak zaznaczył Papież, trafia pośród ogromu ludzkiej biedy, dlatego wierzącym potrzebna
jest Boża moc, by umieć rozeznawać potrzeby i wyjść naprzeciw potrzebującym. Franciszek
wymienił w tym kontekście klęskę głodu, wykorzystywanie dzieci, kobiet i osób w podeszłym
wieku, epidemię Ebola w zachodniej Afryce, plagę porwań, których ofiarą padają także
duchowni, oraz zjawisko migracji w nadziei lepszego życia. Ojciec Święty zwrócił szczególną
uwagę na obszary ogarnięte wojną bądź innymi krwawymi konfliktami:
„Błagamy
Ciebie zwłaszcza za Syrię, umiłowaną Syrię, aby osoby cierpiące z powodu konfliktu
mogły otrzymać niezbędną pomoc humanitarną, a jego strony nie używały już siły, by
siać śmierć, zwłaszcza wobec bezbronnej ludności, ale aby miały odwagę wynegocjowania
oczekiwanego nazbyt długo pokoju! Jezu chwalebny, prosimy Ciebie, byś pocieszył ofiary
bratobójczej przemocy w Iraku i wspierał nadzieje wzbudzone wznowieniem negocjacji
między Izraelczykami a Palestyńczykami. Błagamy Ciebie, by nastał kres walk w Republice
Środkowoafrykańskiej i ustały okrutne zamachy terrorystyczne w niektórych częściach
Nigerii oraz przemoc w Sudanie Południowym”.
Franciszek objął pamięcią także
kraje, gdzie konflikt polityczny może w każdej chwili przynieść jeszcze bardziej dramatyczne
skutki.
„Prosimy Ciebie, aby w Wenezueli serca skłoniły się ku pojednaniu
i braterskiej zgodzie – kontynuował Papież. – Prosimy Cię, niech Twoje Zmartwychwstanie,
które obchodzimy w tym roku wspólnie z Kościołami posługującymi się kalendarzem juliańskim,
oświeci i natchnie pokojowe inicjatywy na Ukrainie, aby wszystkie zainteresowane strony,
wspierane przez wspólnotę międzynarodową, podjęły wszelkie wysiłki, mające na celu
zapobieżenie przemocy i budowanie przyszłości kraju w duchu jedności i dialogu, by
[mieszkańcy kraju] mogli dzisiaj wołać jak bracia: Christos woskriese”.
Na
zakończenie Papież udzielił tradycyjnego błogosławieństwa miastu i światu i złożył
świąteczne życzenia.