Papież Franciszek: wśród chrześcijan nie ma miejsca na kłótnie, plotki, zazdrości
i walkę o władzę
Każda wspólnota chrześcijańska powinna skonfrontować się z życiem pierwszych chrześcijan,
weryfikując swą zdolność do życia w pokoju i trosce o ubogich, by dawać świadectwo
Chrystusowi. Papież Franciszek mówił o tym podczas Mszy w kaplicy Domu św. Marty.
Przypomniał, że pierwsza wspólnota uczniów Jezusa, którzy nie nazywali się jeszcze
wówczas chrześcijanami, dawała świadectwo m.in. dbając o to, by nikt z jej członków
nie cierpiał biedy.
„Mieli jedno serce i jedną duszę. Pokój. Wspólnota pokoju.
Oznacza to, że w tej wspólnocie nie było miejsca na plotki, zazdrości, oszczerstwa,
obmowy. Pokój. Przebaczenie: «Miłość zakrywała wszystko». By ocenić wspólnotę chrześcijańską
według tych kryteriów, musimy zapytać, jak zachowują się chrześcijanie. Czy są cisi,
pokorni? Czy w tej wspólnocie toczy się między nimi walka o władzę? Czy są kłótnie
i zazdrości? Czy plotkuje się? Jeśli tak, to nie są oni na drodze Chrystusa. Te szczegóły
są bardzo ważne, ponieważ diabeł zawsze próbuje nas poróżnić. Jest ojcem podziału”
– powiedział Papież.
Franciszek wskazał, że także w pierwszej wspólnocie
nie brakowało problemów i trudności. Pojawiły się z czasem walki wewnętrzne, doktrynalne,
walki o władzę. Potrafiono jednak rozwiązywać problemy. Kiedy wdowy narzekały, że
apostołowie nie dbają o nie wystarczająco, ustanowiono diakonów. Najważniejsza jednak
w życiu chrześcijan jest wiara w zmartwychwstanie Jezusa i dawanie o tym świadectwa
– mówił Ojciec Święty. W centrum życia wspólnoty muszą być także ubodzy.
„Po
pierwsze: Jaka jest twoja postawa czy postawa wspólnoty wobec biednych? Po drugie:
Czy ta wspólnota jest uboga? Uboga sercem, uboga duchem? Czy też pokłada nadzieję
w bogactwach? We władzy? Harmonia, świadectwo, ubóstwo i troska o najuboższych. Właśnie
to Jezus tłumaczył Nikodemowi: taka postawa to narodzenie się z góry, ponieważ jedynym,
który to może uczynić, jest Duch Święty. To jest Jego dzieło. Kościół tworzy Duch
Święty. On buduje jedność. Duch popycha cię do dawania świadectwa. Duch Święty czyni
cię ubogim, ponieważ On jest bogactwem i On sprawia, że troszczysz się o najuboższych”
– powiedział Papież.
Swą homilię Franciszek zakończył modlitwą, by Duch Święty
pomagał nam w kroczeniu drogą nowonarodzonych ludzi, którymi staliśmy się mocą Chrztu.