„Papież Franciszek odznacza się szczególnym umiłowaniem św. Teresy” – mówi o. Saverio
Cannistrà OCD. Przełożony generalny karmelitów bosych udzielił wywiadu hiszpańskiemu
dziennikowi ABC na temat przygotowań do obchodów 500-lecia urodzin wielkiej mistyczki.
Przygotowania
trwają na dwóch poziomach. Pierwszy dotyczy samego zakonu karmelitów i polega na ponownym
odczytaniu dzieł św. Teresy. „Od 2009 r., kiedy odbyła się kapituła generalna, każdego
roku czytaliśmy jeden tekst. Powrót do źródeł, do pierwotnego charyzmatu był interesującym
doświadczeniem, które pozwoliło nam ożywić naszą tożsamość” – mówi o. Cannistrà. Drugi
poziom dotyczy świata kultury, w którym św. Teresa ma duże znaczenie. „Jestem pod
wrażeniem zainteresowania, jakie budzi św. Teresa w wielu osobach, które oddaliły
się od Kościoła czy życia zakonnego. To wyjaśnia wielkie otwarcie w Hiszpanii i w
innych krajach, aby świętować 500-lecie [jej urodzin] poprzez różne inicjatywy” –
podkreśla przełożony generalny karmelitów bosych.
Wśród wielu inicjatyw wymienia
m. in. publikację dzieł św. Teresy po chińsku (w Chinach jest bardzo duże zainteresowanie
mistyczką) czy też kongres w Afryce o hiszpańskiej świętej i o roli kobiety. „Teresie
przyszło żyć w czasach, kiedy kobieta nie miała władzy ani wolności, a jednak potrafiła
ona odegrać główną rolę. Dlatego też w kulturach, w których kobieta żyje w warunkach
nierówności, postać Teresy może dużo pomóc na płaszczyźnie społecznej. Przesłanie
św. Teresy jak i całego Karmelu terezjańskiego jest skoncentrowane na miłosierdziu
Bożym. «Wierzyć w Boga, aby nauczyć się wierzyć w nas samych» to jest to, co możemy
ofiarować dzisiaj światu. Zwłaszcza ludzie młodzi stracili zdolność wiary w siebie,
nie czują się zdolni do zrobienia rzeczy wielkich. Musimy poczuć się odpowiedzialni
i powiedzieć im, że mogą zrobić dużo więcej, o wiele więcej niż chce od nich świat”.
Czy papież Franciszek, który dobrze zna św. Teresę i Karmel, przyjedzie do
Hiszpanii? „Papież jest człowiekiem, który żyje z dnia na dzień i nie robi odległych
projektów. Każdego tygodnia decyduje, co ma zrobić. Dlatego też sądzę, że jeśli ostatecznie
weźmie udział w którejś celebracji, to dowiemy się o tym z niewielkim wyprzedzeniem.
Taki jest jego styl – bardzo prosty i braterski” – powiedział o. Saverio Cannistrà.