2014-08-26 16:24:04

Demograficzne samobójstwo Hiszpanii


Według Krajowego Instytutu Statystyki przyrost naturalny w Hiszpanii spadł piąty rok z rzędu, o ponad 18%. Starzenie się społeczeństwa oznacza poważne zagrożenie dla aktualnego systemu emerytalnego i państwa dobrobytu, alarmują hiszpańscy specjaliści.

W 2013 r. w Hiszpanii urodziło się niewiele ponad 425 tys. dzieci, o 6,4% mniej niż rok wcześniej. Oznacza to spadek przyrostu naturalnego piąty rok z rzędu – wynika z danych Krajowego Instytutu Statystyki. Jedynie w 2008 r. obserwuje się niewielki wzrost liczby urodzin – ponad pół miliona (519.779), najwięcej w ciągu ostatnich 30 lat. Rząd przyznał wówczas specjalny zasiłek dla matek, tzw. „becikowe” (2500 euro) , który istniał do końca 2010 r.

Jednak motyw ekonomiczny nie jest główną przyczyną spadku przyrostu naturalnego. „To jedynie wymówka. Przed 2008 r. i przed kryzysem ekonomicznym, w latach 90. też rodziło się mało dzieci”– mówi Alejandro Macarrón, dyrektor Fundacji Odrodzenia Demograficznego. Główne przyczyny spadku przyrostu naturalnego to m.in. wysoki koszt utrzymania dziecka – tylko pierwszy miesiąc kosztuje ok. 1900 euro; następnie brak pomocy państwa – Hiszpania jest tym krajem w UE, który najmniej wspiera rodzinę, jedyna bezpośrednia pomoc to 24 euro (sic!) miesięcznie na dziecko, ponadto świadczenia rodzinne są zamrożone od 14 lat. Ważnym elementem jest też przesunięcie wartości: założenie rodziny i posiadanie dzieci „nie jest dzisiaj priorytetem dla ludzi młodych; wolą oni utrzymać swój komfort życia, podróżować, są mniej zdolni do poświęcenia i ofiary niż nasi przodkowie” – mówi Alejandro Macarrón. – Kobieta, która chce zostać w domu, aby zająć się wychowaniem dziecka lub chce mieć więcej dzieci jest postrzegana negatywnie, a nawet z pogardą przez społeczeństwo”.

Inne motywy towarzyszące „demograficznej zimie” w Hiszpanii to opóźnianie wieku macierzyństwa (aktualnie pierwsze dziecko mają kobiety, kiedy kończą 30-31 lat, gdy w latach 70. ub. wieku było to ok. 25 lat; po okresie płodności ok. 25-30% Hiszpanek nie ma dzieci, ok. 15-20% – jedno dziecko, gdy w latach 70. ponad 80% kobiet powyżej 45. roku życia miało co najmniej dwoje dzieci), a także trudności w pogodzeniu pracy z wychowaniem dzieci, wysoka liczba aborcji – Hiszpania zajmuje pod tym względem trzecie miejsce w UE (na każde pięć ciąż przypada jedna aborcja) oraz spadek liczby kobiet w społeczeństwie spowodowany m.in. emigracją, do której doprowadził kryzys ekonomiczny.

Dane Krajowego Instytutu Statystyki wskazują również na szybkie starzenie się hiszpańskiego społeczeństwa. Blisko 6% ma ponad 80 lat. Ponadto od dwóch lat zmniejsza się liczba obywateli – tylko w 2013 r. o ponad 300 tys. osób. Wydłużenie się okresu życia przy jednoczesnym spadku dzietności i liczby obywateli w kraju oznacza zagrożenie dla systemu emerytalnego i obecnego państwa dobrobytu – podkreślają specjaliści, którzy apelują o wprowadzenie skutecznej polityki rodzinnej.

M. Raczkiewicz CSsR, Madryt








All the contents on this site are copyrighted ©.