W stolicy Azerbejdżanu odbywa się w dniach 1-2 września kolejna sesja dialogu międzykulturowego.
Doroczna impreza organizowana przez Radę Europy odbywa się po raz siódmy, a jej temat
dotyczy tym razem wzajemnego oddziaływania kultury i religii. W spotkaniu biorą udział
przedstawiciele chrześcijaństwa, islamu, judaizmu, buddyzmu oraz bezwyznaniowcy.
Katolików
reprezentuje w Baku ks. Jean-Marie Laurent Mazas z Papieskiej Rady Kultury. Zwraca
on uwagę na trudność, jaką w świecie stanowi sprzeczny stosunek środowisk laickich
do religii. Z jednej strony w niepokojącej sytuacji, w jakiej znalazł się świat, oczekuje
się pozytywnego wpływu zwierzchników wspólnot na uspokojenie nastrojów, a z drugiej
odmawia się religii prawa istnienia w życiu publicznym. Dlatego ważne jest, że w spotkaniu
biorą udział wysocy przedstawiciele Rady Europy.
„Celem religii jest wznoszenie
głosu człowieka do Boga, aby obdarzył nas pokojem – powiedział Radiu Watykańskiemu
ks. Mazas. – Całe chrześcijańskie wychowanie jest nakierowane na miłość. Zawsze mówiliśmy
rządzącym, że dialog międzyreligijny toczy się między duchownymi: to do nas należy
wejście w dialog z innymi religiami. Ale ten, od kogo zależy życie społeczne, musi
także zabezpieczyć warunki tego dialogu. Jeśli żyję w społeczeństwie, które neguje
prawa wierzących mojej religii, jak mogę prowadzić dialog z innymi wyznaniami danego
kraju? Tutaj będziemy rozważać rolę mediów i edukacji. Jest to bardzo ważne, by nie
uruchamiano stereotypów, a kształtowano w odpowiedni sposób świadomość ludzi. Chcemy
prawdziwego poszanowania religii i rzeczywistej wiedzy na ten temat. A to dokonuje
się przez rzetelny dialog, współpracę między odpowiedzialnymi za edukację a zwierzchnikami
religijnymi”.