Charyzmaty w Kościele były tematem papieskiej katechezy środowej. Audiencję ogólną
na Placu św. Piotra poprzedziło spotkanie Franciszka z trzytysięczną grupą niepełnosprawnych
dzieci i ich opiekunów ze świeckiego Instytutu Małych Apostołek Miłości „Nasza Rodzina”.
Odbyło się ono w Auli Pawła VI. Do wydarzenia tego Papież nawiązał w głównej katechezie,
podając opiekuńczą działalność tego instytutu jako przykład realizacji charyzmatu
w Kościele. Franciszek wyjaśnił, że chodzi tu o dar Boga Ojca za pośrednictwem Ducha
Świętego:
„To dar, który jest dany komuś nie dlatego, że jest sprawniejszy
od innych, albo że na to sobie zasłużył. To prezent, który mu czyni Bóg, aby z tą
samą darmowością i miłością mógł go przeznaczyć na służbę całej wspólnocie, dla dobra
wszystkich. Innymi słowy, Bóg daje pewną zdolność, pewien charyzmat jakiejś osobie
nie dla niej samej, ale by służyła całej wspólnocie”.
Ojciec Święty zaznaczył
jednocześnie, że ważne jest rozróżnienie, czym charyzmat nie jest. Chodzi o to, że
to nie do danej osoby należy rozpoznanie tego daru.
„Przecież wiele razy
słyszeliśmy kogoś, kto twierdzi, że ma talent, bo pięknie śpiewa – wyjaśnił Franciszek.
– Niestety nikt nie ma odwagi powiedzieć takiemu: «Lepiej siedź cicho, bo strasznie
nas katujesz tym twoim śpiewaniem!». Nikt zatem nie może powiedzieć: ja mam ten charyzmat.
Bo to wewnątrz wspólnoty kiełkują i rozkwitają dary, którymi obdarza nas Ojciec, i
to w łonie wspólnoty uczymy się je rozpoznawać jako znak Jego miłości wobec wszystkich
swoich dzieci”.
Papież zachęcił zatem wiernych do zadawania sobie pytań o
dane nam charyzmaty i o to, jak je w sobie rozwijamy w kontekście służby bliźnim i
różnorodności darów, jakimi Bóg obdarza Kościół. Jako przykład takiego rozeznania
Franciszek podał patronkę dnia dzisiejszego, św. Teresę od Dzieciątka Jezus:
„Ta
święta zmarła mając 24 lata. Bardzo kochała Kościół, chciała zostać misjonarką, pragnęła
mieć wszystkie charyzmaty. I gdy zaczęła się modlić poczuła, że jej charyzmatem była
miłość. Wypowiedziała piękne zdanie: «W sercu Kościoła ja będę miłością». Wszyscy
mamy ten charyzmat: zdolność kochania. Prośmy dzisiaj za wstawiennictwem Teresy od
Dzieciątka Jezus o tę zdolność wielkiego miłowania Kościoła i przyjmowania tych wszystkich
charyzmatów z miłością dzieci Kościoła, tej naszej świętej matki Kościoła hierarchicznego”
– zakończył katechezę Papież.