Andrea Riccardi nawołuje do zmian w kierownictwie Kurii Rzymskiej
Andrea Riccardi, założyciel Wspólnoty św. Idziego, nawołuje do zmian personalnych
w kierownictwie Kurii Rzymskiej. W wywiadzie dla portalu Vatican Insider przypomina
on, że Franciszek odziedziczył kierownictwo Kurii Rzymskiej po Benedykcie XVI. To
właśnie w tych szeregach napotyka on najsilniejszy opór wobec zmian – twierdzi Riccardi.
Podkreśla on, że reforma Kurii nie może się ograniczyć do reorganizacji dykasterii.
Papież Bergoglio potrzebuje współpracowników, którzy byliby z nim w zgodzie.
Założyciel
Wspólnoty św. Idziego dochodzi do takich wniosków w kontekście refleksji nad zakończonym
właśnie synodem. Zwierzchnicy dykasterii Kurii Rzymskiej uczestniczyli w nim z urzędu.
Kardynałowie Burke, Pell, Müller czy Sarah otwarcie występowali przeciwko propozycjom
zmian w praktyce i nauczaniu Kościoła odnośnie do rozwodników i homoseksualistów.
Papież Franciszek nigdy jednak nie wyraził swego poparcia dla tych propozycji.
Sam
Adrea Riccardi przyznaje, że w przemówieniu na zakończenie synodu Papież dystansował
się zarówno od postępowców, jak i konserwatystów. Franciszek nie chce powrotu do tej
polaryzacji, która miała już miejsce w Kościele po 1968 r. – przyznaje Riccardi.