Ks. Lombardi: Papieżowi udało się poruszyć Kościół
Był to synod szczególny i inny niż wszystkie poprzednie, ponieważ tym razem był to
jedynie pewien etap w drodze, w długim i głębokim rozeznawaniu Kościoła – tak zakończone
w niedzielę obrady biskupów podsumowuje watykański rzecznik. Zdaniem ks. Federica
Lombardiego SJ Papież wybrał właśnie taką formę procesu synodalnego, ze względu na
tematykę obrad, która jest trudna i budzi wielkie emocje. Nie są to kwestie ściśle
doktrynalne, lecz zarazem doktrynalne i duszpasterskie. Stąd to zaangażowanie i rozgłos
synodu – uważa watykański rzecznik.
„Ktoś porównał ten synod do Soboru Watykańskiego
II i coś w tym jest – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Lombardi. – Jak Jan XXIII
poprzez sobór wprawił w ruch Kościół powszechny, oczywiście w szerszej perspektywie,
dotyczącej wszystkich wymiarów życia kościelnego, tak Papież Franciszek wprawił w
ruch Kościół powszechny w odniesieniu do jednego tylko zagadnienia, a mianowicie rodziny,
który jest jednak tematem bardzo angażującym. Udało mu się zaangażować wspólnotę Kościoła
na wszystkich szczeblach: rozpoczął to od konsultacji we wspólnotach, potem włączył
kolegium kardynalskie na konsystorzu, następnie wszystkich przewodniczących episkopatów
na tym synodzie, a teraz konferencje biskupów na całym świecie i w końcu powróci się
do synodu zwyczajnego z poszerzoną reprezentacją biskupów, a także obserwatorów i
audytorów, którzy będą przedstawicielami ogółu wspólnoty Kościoła”.