Navarro-Valls: Jan Paweł II wiedział, że mur berliński upadnie, bo komunizm był błędny
u podstaw
W czasach komunizmu ludzie z Europy Środkowowschodniej doskonale rozumieli Jana Pawła
II. Wiem, że czytał go i rozumiał również Michaił Gorbaczow – opowiada Joaquín Navarro-Valls,
były rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej. 9 listopada będziemy wspominać 25-lecie
upadku Muru Berlińskiego. Navarro-Valls towarzyszył Janowi Pawłowi II w czasie tych
wydarzeń.
„Św. Jan Paweł II był ciekawy, jakby się tego spodziewał, bo rzeczywiście
uwzględniał taki bieg wypadków – powiedział Radiu Watykańskiemu były współpracownik
Papieża. – Tak że dla niego to nie była żadna sensacja, choć było w tym trochę zaskoczenia,
jeśli chodzi o samą datę. On jednak pracował nad tym od 10 lat, od pierwszej podróży
do Polski. Wracał do Polski, wytrwale przekazywał swe przesłanie, a upadek muru berlińskiego
był zwieńczeniem tego wielkiego dzieła. Ale on już od samego początku, od pierwszej
podróży do Polski głosił, że najpoważniejszym błędem realnego socjalizmu był błąd
antropologiczny. Zdumiewało to zachodnie rządy, które o komunizmie myślały w kategoriach
dyktatury, mocarstwa. On rozumiał, że błąd leży u podstaw antropologicznych, czyli
błędna koncepcja człowieka. Nowy człowiek, którego komunizm chciał stworzyć, był mitem,
był po prostu błędem. Dlatego czekał na upadek komunizmu i wytrwale przekazywał swoje
przesłanie, które ludzie w całej Europie Środkowowschodniej doskonale rozumieli”.