Kard. Ouellet w 10. rocznicę wyboru Benedykta XVI

Dziś mija 10-ta rocznica wyboru Josepha Ratzingera na Stolicę Piotrową. W Watykanie rocznica ta mija bez echa. Tymczasem, jak podkreśla w wywiadzie dla Radia Watykańskiego  kard. Marc Ouellet, prefekt Kongregacji ds. Biskupów i bliski współpracownik Benedykta XVI, z owoców tego pontyfikatu korzystamy wszyscy. Papież ten podejmował działania, które mają długofalowy wpływ na Kościół. Dotyczy to nie tylko tak ewidentnych spraw jak walka z pedofilią czy innymi nadużyciami w Kościele – mówi kard. Ouellet.

„Przede wszystkim pontyfikat Benedykta XVI był szansą daną Europie, aby mogła odkryć swe chrześcijańskie korzenie i umiała docenić swe dziedzictwo duchowe i kulturowe – powiedział Radiu Watykańskiemu kanadyjski kardynał. – Podróże apostolskie po Europie, wielkie przemówienia w Paryżu, Londynie i Berlinie pozostaną punktem odniesienia dla przyszłości Europy. Druga rzecz to wkład Benedykta XVI w umocnienie relacji między wiarą i rozumem, a także między egzegezą i teologią. Widzieliśmy to w adhortacji Verbum Domini, a także w praktyce, w jego książce o Jezusie z Nazaretu, która jest wzorem egzegezy teologicznej. Trzeci długoterminowy wpływ, można by wymienić jeszcze wiele innych, ale skupię się na tym, to wysoki poziom jego homilii. Były to homilie mistagogiczne, odnoszące się do liturgii, do Słowa Bożego, dobrze zakorzenione w głębokim rozumieniu liturgii. Myślę, że wiele z nich trafi do kanonu literatury chrześcijańskiej, Kościół będzie do nich powracać nawet za kilka stuleci”.

Wspominając swą współpracę z Benedyktem XVI kard. Ouellet wyznał, że najbardziej był zbudowany jego pokorą i cierpliwością w znoszeniu przeciwności, w obliczu zdrady, niewdzięczności, krytyki, których dane mu było doświadczyć. „Jest to człowiek duchowy, który potrafi iść za Panem i dźwigać swój krzyż” – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Ouellet.

kb/ rv