2015-11-16 16:13:00

Spotkanie Sieci Kościelnej Pan-Amazonii w Bogocie


Amazonia to „terytorium coraz bardziej niszczone i wystawione na ryzyko przez wielkie projekty wydobywcze, jednogatunkowe uprawy oraz zmiany klimatyczne. Zagrażają one przyrodzie oraz godności i samookreśleniu ludów. Przede wszystkim jednak ranią Chrystusa obecnego w każdym człowieku, należącym czy to do ludów pierwotnych, czy do potomków Afrykańczyków, czy też ludności wiejskiej albo mieszkańców miast. Przypomniano o tym, prezentując spotkanie Sieci Kościelnej Pan-Amazonii (REPAM), które rozpoczęło się 16 listopada w stolicy Kolumbii i potrwa do 18 listopada. W Bogocie zebrało się ponad sto osób duchownych i świeckich, w tym 25 biskupów i kardynałów, jak też przedstawiciele amazońskiej ludności tubylczej.

Sieć Kościelna Pan-Amazonii powstała we wrześniu ubiegłego roku celem współpracy Kościołów lokalnych dziewięciu państw, na których terenie rozciąga się dorzecze Amazonki, mianowicie z Brazylii, Peru, Kolumbii, Wenezueli, Ekwadoru, Boliwii, Gujany, Surinamu i Gujany Francuskiej. Chodzi o prowadzenie tam takiego duszpasterstwa, które wytworzy model rozwoju służący dobru ubogich. Na czele Sieci stoi brazylijski kardynał Cláudio Hummes. Arcybiskup-senior São Paulo zwrócił uwagę, że ludy zamieszkujące Amazonię płacą najwyższą cenę za dokonywane tam zniszczenia i najbardziej z ich powodu cierpią. Dlatego zapobieganie im jest kwestią etyczną, wiążącą się z ogromną odpowiedzialnością wszystkich za przyszłe pokolenia. Jest to także „odpowiedzialność religijna, gdyż Bóg dał nam ten świat, byśmy go strzegli i uprawiali, a nie niszczyli” – dodał brazylijski purpurat.

Dorzecze Amazonki zamieszkuje 40 mln ludzi, w tym prawie 3 mln tubylców. Należą oni do 390 grup etnicznych, mówiących 240 językami.

ak/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.