2016-01-15 19:45:00

Ks. Halemba: pożywienie najbardziej śmiercionośną bronią w Syrii


Pożywienie stało się najbardziej śmiercionośną bronią w konflikcie syryjskim. Wskazuje na to ks. Andrzej Halemba, odpowiadający w papieskim stowarzyszeniu Pomoc Kościołowi w Cierpieniu za Bliski Wschód. Kapłan, który systematycznie odwiedza pogrążoną w wojnie Syrię, zauważa, że zarówno wojska rządowe, jak i rebelianci nie pozwalają na dostarczanie pomocy humanitarnej, by  w ten sposób móc łatwiej podporządkować sobie ludność. „W tym kraju jest wiele miast i miasteczek, w których ludzie codziennie umierają z głodu” – podkreśla ks. Halemba. Dla przykładu warto dodać, że tylko ceny cukru w ostatnim czasie wzrosły w tym kraju dziesięciokrotnie.

Szacuje się, że 4 mln Syryjczyków żyje w rejonach, do których nie dociera żadna pomoc humanitarna. „Od początku wojny 280 tys. osób zginęło w wyniku konfliktu, natomiast 350 tys. zmarło z powodu braku odpowiednich lekarstw i pożywienia” – podkreśla ks. Halemba.

Poczynając od 2011 r.  Pomoc Kościołowi w Cierpieniu sfinansowała różnorodne projekty wsparcia dla Syryjczyków o łącznej wartości 10 mln 380 tys. euro. Aż 60 proc. tej sumy trafiło do tego kraju w ubiegłym roku. Stowarzyszenie pracuje w ścisłej współpracy z biskupami różnych obrządków z Damaszku, Aleppo, Tartus i Homs, a także z lokalną Caritas i obecnymi w Syrii zgromadzeniami zakonnymi. Jednym z ostatnio zainicjowanych projektów jest pomoc ludności w ogrzaniu domów, co przy braku elektryczności i temperaturach poniżej zera jest poważnym problemem.

bz/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.