2016-04-04 15:16:00

Papież na Mszy w poniedziałek: chrześcijanin mówi Bogu „tak”


Po obchodach wielkotygodniowych i wielkanocnych Ojciec Święty powrócił do porannych Mszy regularnie odprawianych w kaplicy Domu św. Marty. Ponieważ 25 marca przypadł w tym roku w Wielkim Tygodniu, liturgiczna uroczystość Zwiastowania Pańskiego została przeniesiona na dzisiaj. W homilii Franciszek odniósł się do Ewangelii, w której Maryja mówi Bogu „tak”, przyjmując Jego wolę, co otwiera na późniejsze „tak” samego Jezusa.

Papież przypomniał z historii zbawienia całą serię odpowiedzi „tak” na konkretne Boże wezwanie. Już Abraham odpowiedział twierdząco Panu, który polecił mu opuścić swoją ziemię i udać się w nieznane. Podobnie było w przypadku Mojżesza czy proroka Izajasza. Kiedy temu ostatniemu Pan kazał iść, by przekazać ludziom Jego przeslanie, odpowiedział on, że jest człowiekiem o nieczystych wargach. Bóg jednak „oczyszcza wargi Izajasza i ten mówi: tak!” – zwrócił uwagę Franciszek. Podobnie było też na przykład z prorokiem Jeremiaszem.

„A dzisiaj Ewangelia mówi nam o końcu tego łańcucha «tak», ale także o początku innego «tak», które zaczyna się rozwijać. To «tak» Maryi sprawiło, że Bóg odtąd nie tylko patrzył, jak się wiedzie człowiekowi, nie tylko podążał ze swoim ludem, ale stał się jednym z nas i przyjął nasze ciało. To «tak» Maryi, które otwiera drzwi dla «tak» Jezusa: «Przychodzę pełnić Twoją wolę». To jest «tak», które towarzyszy Jezusowi przez całe życie, aż do krzyża” – powiedział Papież.

Papież przypomniał słowa Jezusa: „Oddal ode mnie ten kielich, Ojcze, ale niech się stanie wola Twoja”. Podkreślił, że, „jak mówi św. Paweł do Koryntian, w Chrystusie jest «tak» Boga. To On jest tym «tak»” Franciszek dodał, że dzisiejsza uroczystość to odpowiedni dzień, aby dziękować Bogu za to, że uczył nas mówić „tak” w naszym życiu. Myśl tę skierował zwłaszcza do obecnych na Eucharystii księży obchodzących 50-lecie święceń kapłańskich.

„My wszyscy każdego dnia mamy mówić «tak» albo «nie». Zastanówmy się, czy zawsze mówimy «tak», czy też nieraz ukrywamy się ze spuszczoną głową, jak Adam i Ewa, by nie powiedzieć «nie», ale zrobić taką minę, jakby się nie rozumiało. Tak jakby się nie rozumiało tego, czego Bóg wymaga. Dzisiaj jest święto tego «tak»! W tym «tak» Maryi zawiera się «tak» całej historii zbawienia, a rozpoczyna się ostatnie «tak» człowieka i Boga” – mówił Franciszek.

Papież dodał, że to właśnie w ten sposób „Bóg tworzy na nowo, tak jak uczynił to na początku swoim «tak» stwarzającym świat i człowieka”. W ten sposób jeszcze cudowniej tworzy na nowo i świat, i nas. „To jest «tak» Boga, który nas uświęca, który daje nam iść dalej w Jezusie Chrystusie” – mówił Franciszek.

„To jest dzień, by składać dzięki Bogu i zadać sobie pytanie: jestem mężczyzną czy kobietą na «tak», lub też mężczyzną czy kobietą na «nie», albo też jestem kimś, kto patrzy jakby w drugą stronę, by nie odpowiadać? Niech Pan da nam łaskę wejścia na drogę tych mężczyzn i kobiet, którzy umieli powiedzieć «tak»” – mówił Ojciec Święty.

lg/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.