2016-08-01 14:19:00

Biskupi Korei: niepokój o napięcia między obu państwami


Obawę, że Półwysep Koreański stanie się „centrum nowej zimnej wojny”, wyrazili tamtejsi biskupi. Po tym, jak rząd Korei Południowej ogłosił projekt wprowadzenia amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej bliskiego i średniego zasięgu THAAD (Terminal High-Altitude Area Defense), specjalny dokument wydali przewodniczący dwóch komisji episkopatu Korei: Pojednania Narodu Koreańskiego oraz Sprawiedliwości i Pokoju, biskupi Peter Lee Ki-heon i Lazzaro You Heung-sik. Podkreślają oni, że „pokoju nie osiąga się bronią, ale zaufaniem”. Zwracają uwagę, że eskalacja zbrojeń „niesie z sobą wielkie niebezpieczeństwa dla ludzkości” i odbija się na sytuacji ekonomicznej ludzi ubogich.

Biskupi krytykują też zamknięcie przez rząd Korei Północnej Obszaru Przemysłowego Kaesong przy południowokoreańskiej granicy. Było to wolnorynkowe pole doświadczalne, gdzie mogli inwestować przemysłowcy z Południa, a pracownicy z Północy znajdowali zatrudnienie. Przynosiło ono pożytek obu częściom półwyspu i całemu narodowi koreańskiemu – podkreśla się w dokumencie.

Biskupi apelują do rządu w Seulu, by „zabiegał, aby Korea stała się krajem pojednania i współpracy, a nie krajem niebezpiecznym, w którym ścierają się wielkie mocarstwa. Właściwą drogą nie jest nacisk militarny, ale dialog”. A ponieważ „rozwój to nowe imię pokoju”, jedynie on może zapewnić prawdziwy pokój. Osiągnięcie go będzie jednak trudne, jeśli sytuacja ekonomiczna i polityczna będzie się pogarszać z powodu napięć międzynarodowych – czytamy w dokumencie koreańskiego episkopatu.

ak/ rv, or








All the contents on this site are copyrighted ©.