2017-09-10 19:56:00

Anioł Pański u św. Piotra Klawera, opiekuna niewolników


W rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański Franciszek nawiązał do programu swej wizyty w Cartagenie. Podzielił się między innymi wrażeniami ze swego spotkania z podopiecznymi instytucji dobroczynnych. Odwołał się również do niezwykłej historii cudownego wizerunku Matki Bożej z Chiquinquirá, patronki Kolumbii.

„Spotkania te były dla mnie bardzo pożyteczne, bo można tam namacalnie dotknąć miłości Boga, która staje się konkretna, staje się codziennością. Wszyscy razem będziemy się modlić modlitwą Anioł Pański, wspominając wcielenie Słowa Bożego. Pomyślimy też o Maryi, która poczęła Jezusa i przyniosła Go na świat. Dziś rano kontemplujemy Ją jako Matkę Bożą z Chiquinquirá. Jak wiecie, przez długi okres obraz ten był porzucony, utracił kolor, był rozbity i podziurawiony. Był traktowany jak kawałek starego worka, nie okazywano mu żadnego szacunku i w końcu znalazł się między odpadami. Wtedy to prosta kobieta, pierwsza czcicielka Panny Maryi z Chiquinquirá, która według tradycji nazywała się Maria Ramos, zobaczyła w tym płótnie coś innego. Miała odwagę i wiarę, aby umieścić ten zniszczony i rozbity obraz w miejscu odosobnionym, przywracając mu utraconą godność. Potrafiła znaleźć i uczcić Maryję, trzymającą w swych ramionach Syna, właśnie w tym, co było nędzne i bezużyteczne dla innych” – powiedział Ojciec Święty.

Franciszek zauważył, że w ten sposób ta prosta kobieta stała się wzorem dla wszystkich, którzy na różne sposoby starają się przywrócić godność naszym upadłym braciom, szukają dla nich godziwego mieszkania i odpowiadają na ich najpilniejsze potrzeby. W istocie chodzi tu jednak o to, by przywrócić im ich tożsamość dzieci Bożych.

„Pan uczy nas przez przykłady ludzi pokornych i tych, którzy się nie liczą. Jeśli Maríi Ramos, kobiecie prostej dał łaskę ugoszczenia obrazu Dziewicy w ubóstwie tego poszarpanego płótna, to Isabel, kobiecie należącej do ludności tubylczej i jej synowi Miguelowi dał możliwość bycia pierwszymi, którzy zobaczyli płótno Dziewicy przemienione i odnowione. To oni jako pierwsi patrzyli prostymi oczyma na ten kawałek materiału zupełnie nowy i zobaczyli w nim blask Boskiego światła, które przekształca i wszystko czyni nowym. To ubodzy, pokorni, ci, którzy kontemplują obecność Boga, są tymi, którym objawia się wyraźniej tajemnica Bożej Miłości. Oni, ubodzy i prości jako pierwsi widzieli Dziewicę z Chinquinquirá i stali się Jej misjonarzami, głosicielami piękna i świętości Maryi Dziewicy” – powiedział Ojciec święty.

Franciszek odniósł się następnie do faktu, że modlitwę Anioł Pański odmawia tym razem przed sanktuarium św. Piotra Klawera, obrońcy niewolników.

 „W tym kościele będziemy się modlić do Maryi, która nazwała siebie służebnicą Pańską i do świętego Piotra Klawera, «niewolnika Czarnych na zawsze», jak siebie nazwał w dniu swej profesji wieczystej. Czekał na okręty, które przybywały z Afryki na główny rynek niewolników Nowego Świata. Często witał ich uroczyście gestami ewangelizacji, ponieważ nie mógł się porozumieć z powodu różnorodności języków. Jednakże św. Piotr Klawer wiedział, że język miłości i miłosierdzia rozumieją wszyscy. Rzeczywiście miłość pomaga zrozumieć prawdę, a prawda wymaga gestów miłości. Kiedy czuł do nich odrazę, całował ich rany. Surowy i miłosierny, aż po heroizm, ten który niósł pociechę setkom tysięcy osób przeżywających samotność, ostatnie cztery lata życia spędził w chorobie i w swojej celi, w straszliwym stanie opuszczenia” – powiedział Franciszek.

Papież podkreślił, że św. Piotr Klawer złożył wspaniałe świadectwo odpowiedzialności za swych braci. Przypomniał, że niesłusznie oskarżano go za to, że obnosi się ze swą gorliwością. Musiał stawić czoła ostrej krytyce i stałemu sprzeciwowi ze strony tych, którzy obawiali się, że jego posługa może zaszkodzić ich handlowi niewolnikami.

 „Także dzisiaj w Kolumbii i na świecie, miliony ludzi są sprzedawane jako niewolnicy lub żebrzą o trochę człowieczeństwa, chwilę czułości, wyruszają na morze lub idą pieszo, bo stracili wszystko, począwszy od godności i swoich praw. Maria z Chiquinquirá i Piotr Klawer zachęcają nas do pracy na rzecz godności wszystkich naszych braci, zwłaszcza ubogich i odrzucanych przez społeczeństwo, na rzecz opuszczonych, emigrantów, ofiar przemocy i handlu ludźmi. Wszyscy oni mają swoją godność i są żywym obrazem Boga. Wszyscy zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga, i nas wszystkich Maryja Dziewica trzyma w ramionach jako umiłowane dzieci. Skierujmy teraz naszą modlitwę do Dziewicy-Matki, aby pozwoliła nam odkryć w każdym z mężczyzn i kobiet naszych czasów oblicze Boga” – dodał Ojciec Święty.

kb/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.