Dziś przed południem Papież wraz ze swoimi współpracownikami zakończył rekolekcje, które odprawiał w Aricci pod Rzymem. Po ostatniej medytacji podziękował prowadzącemu ks. Josè Tolentino Mendonҫa za ten czas, który – jak powiedział – „znajduje swoje przedłużenie w dzisiejszym dniu modlitwy i postu o pokój w Sudanie Południowym, Republice Demokratycznej Konga i w Syrii”.
„Dziękuję ojcze, że mówiłeś nam o Kościele, że mogliśmy go poczuć, to małe stado. A także, że przestrzegłeś nas, abyśmy go nie «pomniejszali» naszą światową biurokracją. Dziękujemy, że przypomniałeś nam, że Kościół nie jest klatką dla Ducha Świętego, ale że On działa także poza nim. I poprzez przykłady i inne rzeczy, które mówiłeś, pokazałeś, jak działa wśród niewierzących, w osobach innych religii: jest uniwersalny, jest Duchem Boga, który jest dla wszystkich. Także i dzisiaj są «Korneliusze», «setnicy», «strażnicy piotrowego więzienia», którzy przeżywają wewnętrzne poszukiwania i potrafią usłyszeć, gdy ktoś ich woła. Dziękujemy za to wezwanie do otwarcia się bez obaw, sztywności, aby być poddanymi Duchowi, a nie zasklepieni w strukturach, które nas ograniczają” – powiedział Franciszek.
pp/rv
All the contents on this site are copyrighted ©. |